Żel aloesowy Holika Holika- recenzja klasyki gatunku + porównanie żeli różnych producentów!

Hej!


Słysząc "żel aloesowy" obstawiam, że większość z nas od razu widzi w głowie właśnie ten, o którym dzisiaj mowa- klasyka gatunku z firmy Holika Holika. Wyróżnia się bardzo charakterystycznym opakowaniem, którego nie da się nie zapamiętać. Myślę, że ma swój wkład w spopularyzowaniu w naszych kosmetyczkach tego produktu. Jaki jest?


1000 zastosowań.

Można go używać naprawdę na tysiąc sposobów. Ile osób, tyle pomysłów. Ja jednak chcę dzisiaj poruszyć temat tylko tego konkretnego żelu, a nie rozprawiać o jego zastosowaniu. Dlatego, jeśli chcesz poczytać na ten temat, odsyłam do postu, który napisała Ania z bloga aniamaluje.com.

Link, który przeniesie, Cię do postu Ani o 9 zastosowaniach żelu aloesowego.



Opakowanie

To właśnie ono sprawa, że produkt jest tak bardzo charakterystyczny. Widziałam, że kiedyś było odkręcane, teraz jest typu "niekapek". Rozwiązanie w sumie w porządku, ale nie jest łatwo wycisnąć niedużą ilość kosmetyku. Jeśli akurat smarujemy ciało- ok, ale przy "kropelce" na twarz praktycznie zawsze wyciska mi się go za dużo.


Przyjemność używania

Jakby nie było, całkiem ważna sprawa. Zapach, jak dla mnie, bombeczka. Świeżutki i niedrażniący. Po nałożeniu szybko się wchłania i daje lekkie uczucie chłodzenia. Przyjemny chłodek szczególnie docenia się wtedy, kiedy nakładamy żel na podrażnione miejsca- dodatkowy czynnik kojący.


Zamiast kremu?

Czy sprawdził się u mnie w roli zamiennika kremu? No niestety nie za bardzo. Z pewnością nie radzi sobie z zadaniem dłuższego nawilżacza. Uczucie nawilżenia kończy się krótko po wchłonięciu kosmetyku. Dlatego nie powierzam mu funkcji kremu na noc. Za to dzięki swojej lekkości i szybkiemu wchłanianiu się, jest całkiem przyjemną opcją pod makijaż. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś podkład się na nim zważył.


A skład? 



Na pierwszym miejscu widzimy sok aloesowy. Jedno szczęście- w końcu producent gwarantuje, że żel ma w sobie 99% aloesu. Dalej ekstrakty z innych roślin: kwiatu lotosu, wąkoty azjatyckiej, bambusa, ogórka, ziaren kukurydzy, liści kapusty, i z arbuza. Dalej dwa "żółte" stabilizatory, za nimi carbomer- ok. Kolejno stabilizator pH (też w porządku). Kompozycja zapachowa- wiadomo, może podrażniać... I na końcu phenoxyetanol- konserwant. Lepiej wyglądałoby to wszystko bez niego... Jeśli jesteś zainteresowana dokładniejszymi właściwościami poszczególnych składników, zapraszam na koniec wpisu ;)


Słowo końcowe

Lubię go, ale nie do tego stopnia, żeby nie wyobrażać sobie bez niego życia. Zostało mi go jeszcze trochę, ale raczej nie polecę po nowe opakowanie, kiedy już się skończy. Fajna sprawa, ale jak dla mnie bez fajerwerków. Następnym razem sięgnę po jakiś inny ;)


Dodatek ;)


A może Wy macie jakiś porównanie tego żelu z żelami innych producentów?



Jeśli jesteś ciekawa właściwości innych składników tego kosmetyku, zapraszam niżej ;)


Dokładna analiza składu żelu Holika Holika.

Aloe Barbadensis Leaf Juice , Nelumbium Speciosum Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Bambusa Vulgaris Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Zea Mays (Corn) Leaf Extract, Brassica Oleracea Capitata (Cabbage) Leaf Extract, Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Polyacrylate, Carbomer, Triethanolamine, Fragrance, Phenoxyethanol

Aloe Barbadensis Leaf Juice. Sok aloesowy. Leczy stany zapalne skóry, poparzenia, ukąszenia, zmiany wirusowe (np. opryszczkę), łagodzi podrażnienia i uczulenia. Poza tym działa nawilżająco, reguluje pracę gruczołów łojowych i wchłania się głęboko w skórę. 
Nelumbium Speciosum Flower Extract. Wyciąg z kwiatu lotosu. Działa nawilżająco, ściągająco i antybakteryjnie. Przyspiesza regenerację i gojenie się ran. Wzmacnia strukturę skóry, poprawia mikrokrążenie i metabolizm skóry. Do tego wszystkiego, znacząco opóźnia procesy starzenia się skóry dzięki zdolności do hamowania działanie enzymu rozkładającego elastynowe. Zapobiega też uszkadzaniu komórek przez wolne rodniki.
Centella Asiatica Extract. Wyciąg z wąkoty azjatyckiej. Stymuluje syntezę kolagenu w skórze (działa przeciwzmarszczkowo).
Bambusa Vulgaris Extract. Wyciąg z bambusa zwyczajnego. Ma działanie antyoksydacyjne. Stymuluje produkcję kolagenu, nawilża, poprawia wygląd zmęczonej i poszarzałej skóry, dotlenia oraz ma zdolność do pochłaniania promieni UV. 
Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract. Ekstrakt z ogórka. Jest bogaty w witaminę C, świetnie chroni i odżywia skórę. Działa wygładzająco i pomaga złagodzić obrzęk na twarzy. Ma też właściwości napinające, przeciwzapalne i złuszczające martwy naskórek.
Zea Mays (Corn) Leaf Extract. Ekstrakt z ziaren kukurydzy. Jest lekiem na różne zapalenia, podrażnienia, wysypki i wągry. Zapewnia skórze odżywienie i wygładzenie, utrzymuje ją dobrze nawilżoną i zapobiega rogowaceniu.
Brassica Oleracea Capitata (Cabbage) Leaf Extract. Ekstrakt z liści kapusty warzywnej głowiastej. Ma w sobie bardzo dużo witaminy C, przez co jest świetnym antyoksydantem. Działa na skórę nawilżająco, kondycjonująco, regeneruje, oczyszcza i poprawia mikrokrążenie.
Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract. Ekstrakt z arbuza. Zmiękcza, nawilża, działa przeciwzmarszczkowo i ściągająco. Pomaga też w leczeniu stanów zapalnych skóry.
PEG-60 Hydrogenated Castor Oil. Oczyszcza i odtłuszcza, stabilizator i emulgator. Może uwalniać szkodliwy dioksan. Nie powinno się go używać na uszkodzoną skórę ani w okolice oczu i ust. 
Sodium Polyacrylate. Stabilizator. Zapobiega rozwarstwianiu się emulsji. Może mieć niewielkie działanie komedogenne.
Carbomer. Stabilizator i zagęszczacz.
Triethanolamine. Regulator pH. Składnik uznany za bezpieczny. 
Fragrance. Kompozycja zapachowa. Niektóre z nich mogą być silnie drażniące i uczulające w zależności od tego, z jakich komponentów została stworzona.
Phenoxyethanol. Konserwant. Może podrażniać skórę. Wchłania się do krwiobiegu. Nie został jednak jeszcze dokładnie przebadany. Ciekawostką jest to, że został całkowicie zakazany jako składnik kosmetyków w Japonii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Pikamadero , Blogger